18 czerwca
wtorek
Marka, Elzbiety
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Kongres Młodych Konsekrowanych: chcemy pokazać, jak różnorodny jest Kościół

Ocena: 0
1106

Jak Ojciec definiuje miejsce młodych osób konsekrowanych we wspólnocie zakonnej? Są jak dzieci na drodze do dorosłości czy jak powiew nowości, inspirujący do twórczego odkrywania nowych dróg ewangelizacji i duszpasterstwa?

Często słyszy się stwierdzenie, że młodość ma swoje prawa. Myślę, że sprawdza się to również w życiu konsekrowanym osoby młodej. Z jednej strony ta młodość jest więc nieprzewidywalna i zaskakująca. Nieraz starsi, tradycyjni współbracia nie nadążają za tym, co młody robi i w co się angażuje. Oczywiście ta młodość nie jest pozbawiona błędów i dlatego ma obok we wspólnocie starszego od siebie współbrata, aby dorastać dzięki niemu w doświadczeniu, a przede wszystkim w stałości podążania za Jezusem. Ja mam doświadczenie wspólnoty bardzo dużej i zróżnicowanej, również pod względem wieku. Między mną a najstarszym ojcem jest niemal 60 lat, ale w relacjach jesteśmy jak prawnuczek z pradziadkiem. Staram się więc w tych różnicach szukać inspiracji, ale też nie jestem pozbawiony wsparcia i zainteresowania ze strony starszych, którzy okazują je tak, jak potrafią najlepiej.


Na czym polega, według Ojca, godzenie wierności źródłom i charyzmatowi założycielskiemu z otwarciem na to, co nowe?

Charyzmat to nie jest konserwa. Nie można tego zamknąć w puszce i nie ruszać. To jest przecież coś bardzo dynamicznego. Jeśli się nie rozwija, to zaczyna gasnąć. Stąd im większa wierność źródłom, tym równocześnie większe otwarcie na nowe wyzwania. Nasz Założyciel, św. Eugeniusz de Mazenod, powiedział mniej więcej takie słowa: „Nie chcę w Zgromadzeniu dymiących knotów”. To znaczy: nie chcę zakonnika BMW – bierny, mierny, ale wierny. Nasze Konstytucje oblackie mówią nam, że nasza wierność ma być twórcza. Dlatego, aby pogodzić kwestię wierności charyzmatowi i otwarcie na to, co nowe, potrzeba minimum dobrej woli i szczerego zaangażowania. Resztę Pan Bóg uzupełni!

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 17 czerwca

Poniedziałek, XI Tydzień zwykły
wspomnienie św. Brata Alberta Chmielowskiego
Twoje słowo jest pochodnią dla stóp moich, Panie,
i światłem na mojej ścieżce.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 5, 38-42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter