Owoce na dobry nastrój

fot. Barbara Wiśniowska

Podatność na nerwowość, zły humor i pesymizm może mieć początek w diecie i odwrotnie: chandra powoduje, że mamy ochotę podjadać. Brak optymizmu spowodowany jest zaburzoną funkcją neuroprzekaźników, zwłaszcza serotoniny i dopaminy. Do produkcji dopaminy potrzebna jest fenyloalanina, obecna m.in. w jajkach, produktach mlecznych i płatkach owsianych. Musi być dostarczona z pożywieniem. Organizm sam jej nie wytwarza. Serotonina wytwarza się z tryptofanu – aminokwasu egzogennego, którego również nie potrafimy wytworzyć sami, obecnego w rybach, chudym mięsie, produktach mlecznych i sojowych, bananach.

Głównym paliwem dla mózgu jest glukoza, lecz nie warto podjadać cukierków. Kiedy robimy się głodni, organizm rzeczywiście dopomina się słodyczy, które powodują szybki wyrzut glukozy do krwi. Niestety, spadek poziomu glukozy po słodyczach jest równie szybki, jak początkowy wzrost, i chandra powraca ze zdwojoną siłą. Węglowodany złożone będą się trawić dłużej i dłużej sycić. Są one obecne w produktach pełnoziarnistych, kaszach, ziemniakach, strączkach, warzywach korzeniowych i owocach. Białko pobudza mózg do bardziej wydajnej pracy. Nienasycone kwasy tłuszczowe wzmagają produkcję serotoniny. Dla poprawy humoru ważna jest zróżnicowana dieta, pełna witamin i minerałów, pochodzących z produktów naturalnych.

Owoce sycą szybko i zawierają mnóstwo składników, które łatwo się wchłaniają. Warto pamiętać o właściwościach kilku z nich. Banany i czarne porzeczki zawierają m.in. tryptofan, brzoskwinie – potas i kwas krzemowy, który pobudza komórki mózgowe. Ananasy poprawiają pamięć. Morele są doskonałe przy bezsenności i nerwicach. Cytrusy poprawiają koncentrację i nastrój. Winogrona i rodzynki zawierają ciekawą kombinację cukrów, które wchłaniają się z różną prędkością.

Idziemy nr 28 (871), 10 lipca 2022 r.