Nowe obostrzenia, wprowadzone w związku z epidemią koronawirusa, dot. m.in. przemieszczania się i zgromadzeń będą obowiązywać od dzisiaj do 11 kwietnia.
Regulacja jest daleko idąca w stosunku do tego, co było. Ograniczamy liczbę osób uczestniczących w obrzędach liturgicznych, w mszach świętych do pięciu osób, nie licząc oczywiście osób sprawujących te obrzędy - kapłanów, albo osób, które uczestniczą np. w pogrzebie, czyli osób zatrudnionych w zakładach pogrzebowych
- powiedział minister zdrowia.
„Zostańmy w domu” wprowadzamy teraz praktycznie w życie. W rozporządzeniu będzie obowiązywał zakaz wychodzenia z domu poza naprawdę potrzebnymi sytuacjami: kiedy idziemy do pracy, sklepu, apteki, do lekarza - choć starajmy się dzwonić do lekarza, a nie iść do przychodni. Również takie sytuacje niezbędne, jak wyprowadzenie psa, przejście się
- poinformował Szumowski.
Podczas konferencji minister zdrowia podkreślił, że doświadczenia z innych krajów pokazują, że umiarkowane ograniczenie kontaktów międzyludzkich może prowadzić do przesunięcia fali zachorowań. „Jeśli nie ograniczymy tych kontaktów do maksimum, nie ograniczymy liczby chorych, nie uratujemy ludzkich żyć”- stwierdził.
Z kolei premier RP Mateusz Morawiecki, zapowiedział, że wydane zostanie rozporządzenie dotyczące poruszania się w komunikacji publicznej.
Będą ograniczenia dotyczące poruszania się w komunikacji publicznej; w tramwaju czy autobusie, we wszystkich środkach komunikacji publicznej nie może być tłoku, musi być dystans. Ale przede wszystkim: zostawmy te środki komunikacji publicznej dla osób, które muszą udać się do swojej firmy.
- wyjaśnił szef rządu.