Do zdarzenia, które wstrząsnęło Kościołem radomskim, doszło we wtorek wieczorem przy plebanii. Policjanci zostali wówczas powiadomieni o poważnych obrażeniach ciała, w tym głowy, jakich doznał 69-letni ksiądz, wieloletni proboszcz parafii. Zebrane przez opoczyńskich policjantów dowody i ich analiza dały podstawę do stwierdzenia, że kapłan padł ofiarą brutalnej napaści.
Kilkanaście godzin od zgłoszenia policjanci wytypowali i zatrzymali 47-latka, który mógł mieć związek z przestępstwem. Mężczyzna został przesłuchany. W rozmowie ze śledczymi mieszkaniec gminy Paradyż przyznał się do napaści. Jak ustalili policjanci mężczyzna w chwili popełnienia przestępstwa był nietrzeźwy. 47-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.
Sąd Rejonowy w Opocznie wobec zatrzymanego zastosował tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy
– wyjaśniła asp. szt. Barbara Stępień, rzecznik opoczyńskiej policji.
Ciężko ranny ksiądz trafił do jednego z łódzkich szpitali.
Czytaj także: Proboszcz parafii w Paradyżu ciężko ranny. Został napadnięty i pobity
.jpg&w=624&h=543 "Dramat zawierzenia. Jak święci ratują nas przed jałowością życia?")
