Największym negatywnym bohaterem minionego roku na świecie było tzw. Państwo Islamskie. Nazywane ISIS (Islamic State of Iraq and Syria) lub Daesh (arabski akronim ISIS), w rzeczywistości nie jest państwem, ale powstałą na terenie pogranicza Syrii i Iraku organizacją terrorystyczną pretendującą do miana nowego kalifatu. Według szacunków z połowy 2015 roku liczy 50 tysięcy członków i operuje prawie 2 miliardami funtów. Dąży do zdestabilizowania i podporządkowania sobie terrorem obszarów oraz ludności z terenów, na których działa i które zamierza w kolejnych latach podbić, w pierwszej kolejności z kolejnych krajów Bliskiego Wschodu. W rezultacie teren opanowany przez ISIS jest miejscem największych obecnie na świecie prześladowań, powodujących napływ do Europy ogromnej fali uchodźców z Syrii, Iraku, ale także Libii, Iranu i Turcji.
Walkę podjęły państwa Europy Zachodniej, Stany Zjednoczone, ostatnio także Rosja. Tymczasem ISIS zorganizowało w 2015 roku kolejne ataki terrorystyczne w Europie i zamierza do 2020 roku podbić m.in. Hiszpanię, Grecję, Turcję, Bałkany, Afrykę Północną i Chiny.
Radek Molenda |