Metropolita opuścił Centralny Szpital Kliniczny w Warszawie. Rekonwalescencję odbywa w rezydencji biskupiej w Gdańsku Starych Szkotach. – Przeszedłem poważny zabieg – wyznał. – Z powodu choroby nowotworowej trzeba było usunąć cały żołądek. Teraz trzeba się z tym zmierzyć. I jeżeli Pan Bóg pozwoli, dalej służyć Kościołowi. Bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie modlitwy i solidarne trwanie. Nawet nie przypuszczałem, że będzie tyle dowodów pamięci o mnie – powiedział.
Irena Świerdzewska |