Świadectwo Alana Amesa poprzedzi Msza Święta, która rozpocznie się o godz. 18. Następnie autor opowie o swoim dramatycznym życiu, w którym został sponiewierany przez zło. Ames był bowiem gangsterem i - jak twierdzi - niemal nie istnieje taki grzech, którego nie popełnił. Głębokie nawrócenie przeżył w ciągu jednej nocy, gdy stanął twarzą w twarz z osobowym złem. Z duchowej opresji wybawił go Pan Jezus. Alan Ames do dzisiaj postaje wierny Bogu i jest wielkim czcicielem Eucharystii.
- Pochodzę z ubogiej rodziny, do kościoła się u mnie nie chodziło. Dopiero żona zaczęła mnie tam zaciągać na Boże Narodzenie, dla dzieci. Była wtedy protestantką. Ale nie wierzyłem w Boga. Dopiero kiedy przyszła do mnie Matka Przenajświętsza i powiedziała, że jedyną drogą do pełni jest Eucharystia, zacząłem chodzić na Msze codziennie Po świadectwie, rozpocznie się Adoracja Najświętszego Sakramentu - mówił Alan w rozmowie z „Gościem Niedzielnym”.
Alan Ames doświadcza także prywatnych objawień i pozostaje pod opieką kapłana, przyznaną mu przez biskupa miejsca, gdzie mieszka. Ames jest również autorem licznych książek, w tym najsłynniejszej - „Oczami Jezusa”, która powstała właśnie na podstawie jego osobistej relacji z Panem Jezusem.
Ames posługuje niezwykłym darem modlitwy wstawienniczej. Dlatego po wygłoszeniu świadectwa, odbędzie się indywidualna modlitwa nad każdym z uczestników spotkania.