Celem zabiegów oczyszczających jest wyrzucenie z organizmu toksyn, regulacja przemiany materii, „odkwaszenie”, regeneracja jelit. Wzmacnia się układ krążenia, poprawia kondycja i odporność, nastrój i ogólny stan zdrowia. Spada masa ciała.
Istnieją różne sposoby oczyszczania. W dietach, w których ogranicza się ilość pokarmów do 400 kcal, dochodzi nawet do pozbywania się złogów – jednak takie kuracje powinny być wykonywane pod okiem lekarza. Istnieje wiele turnusów ułatwiających oczyszczanie; często są one połączone z rekolekcjami. Jednak lżejsze formy oczyszczania można podjąć samemu, nawet chodząc do pracy. Takim postem, który powinien trwać 10-14 dni (nawet do sześciu tygodni) jest dieta oparta na warzywach, owocach, kaszy i orkiszu. Jak już pisałam, surowe warzywa i owoce można jeść do godz. 16 (jeszcze lepiej do 14) – zjedzone później będą zalegać w jelitach i fermentować.
Do oczyszczania trzeba się przygotować: już trzy dni wcześniej przestać pić kawę, czarną herbatę, palić papierosy – i zacząć jeść produkty lekkostrawne. Każdy dzień należy rozpoczynać wypiciem na czczo ciepłej wody z cytryną lub herbaty z kopru włoskiego oraz od gimnastyki – ćwiczeń rozciągających.
Wszystkie produkty powinny być zasadotwórcze. Warto pamiętać, że czynnikiem kwasotwórczym jest także stres, złość, strach – w takich sytuacjach wytwarzany jest w nadmiarze kwas solny. Na czas postu należy zupełnie wykluczyć z diety cukry proste (czyli słodycze i cukier też), mleko i mięso. Jeśli post trwa ponad 10 dni, można spożywać mięso – kurczaka lub indyka, raz w tygodniu – ale duszone lub gotowane; podobnie ryby. Nie można jeść konserw, półproduktów, zup chińskich itd. Dobrze wykluczyć pszenicę, za to osoby, u których nie stwierdzono uczulenia na gluten, mogą jeść orkisz. Innym, wciąż mało popularnym, a bardzo zdrowym produktem, są kasztany jadalne; można je coraz łatwiej kupić i jeść surowe, gotowane, pieczone.
W czasie postu mogą pojawiać się tzw. kryzysy; są one skutkiem uwalniania się toksyn. Dość często wstępują bóle głowy i stawów, wysypki. Dużą pomocą jest położenie się po obiedzie na 15-30 minut z ciepłym okładem na wątrobę. Inną wypróbowaną metodą jest moczenie nóg w wodzie z solą przez przynajmniej 30 minut. Poza tym trzeba dbać o regularność wypróżnień. Stąd tak ważne jest przyjmowanie dużej ilości płynów i błonnika.
Kurację oczyszczającą powinno się robić raz w roku. Szczególnie korzystne są miesiące, kiedy jest już ciepło. Wówczas lepiej znosimy mniej kaloryczne posiłki i możemy korzystać z sezonowych warzyw i owoców, które są podstawą takiego odżywiania. Po zakończeniu postu należy stopniowo włączać nowe produkty, bo enzymy trawienne i cały organizm powinny przyzwyczajać się do zmiany diety.