ks. Stefan Moszoro-Dąbrowski
Autor jest duchownym Prałatury Opus Dei w Warszawie
Dobro konkretnego człowieka powinno być zawsze na pierwszym miejscu.
Dążenie do prawdy potrafi oprzeć się agresywnym ideologiom.
Człowieka nie można sprowadzać tylko do użytkownika lub konsumenta.
Dobrą rzeczą jest, gdy człowiek walczy z biedą i nędzą, naśladując Jezusa.
Ostatni tydzień adwentu to czas, kiedy w liturgii Kościół przygotowuje się do przyjęcia Zbawcy świata.
Boże Narodzenie jest wydarzeniem, „twardą historią” umieszczoną w konkretnym miejscu i czasie.
Trudno myśleć o zaleczeniu słabości ludzkiej, jeżeli nadrzędnymi wartościami debaty publicznej są de facto zysk i dobrobyt.
Jakie nadzieje można wiązać z dziewczynami, które mają usta pełne wulgarnych nienawistnych krzyków?
Dobry wujek w XXI wieku jest postacią niemile widzianą.
Prawdziwym produktem sieci nie jest tylko czas i uwaga użytkowników, ale także niewielka, prawie niezauważalna zmiana w ich zachow...