18 maja
sobota
Eryka, Feliksa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - Czwartek, I Tydzień zwykły

Ocena: 4.9
709

komentarze Bractwa Słowa Bożego,
autor: o. Dariusz Pielak SVD

Pierwsze czytanie: 1 Sm 4, 1-11

Izraelici zapewne długo nie mogli otrząsnąć się po klęsce zadanej im przez Filistynów. Nie tylko przegrali bitwę, ale zginęło bardzo wielu ludzi i utracona została Arka Przymierza. Zapewne niejednokrotnie zadawali sobie pytanie, dlaczego Pan Bóg nie uchronił ich od klęski, pomimo obecności na polu walki głównego przedmiotu ich kultu. Jeżeli jednak przyjrzymy się bliżej, to klęska przestaje nas dziwić. Przede wszystkim głównym wodzem armii izraelskiej zawsze był Jahwe. Jak to się stało, zatem, że wyszli oni na bój bez Arki Przymierza. Dopiero pierwsze porażki przypomniały im, że zapomnieli o Bogu, który przecież zawarł z nimi przymierze, by ich ochraniać. Duże zastrzeżenia należało mieć również do kapłanów niosących Arkę. Synowie Helego – Chofni i Pinchas - dalecy byli od ideału sług Bożych. Efekt końcowy pokazał, że Pan Bóg nie postrzegał tego pokolenia Izraelitów za naród, z którym można dokonywać wielkich dzieł. Chrześcijanie przez wieki z takich historii wyciągali lekcję, że w obliczu wielkich klęsk żywiołowych, epidemii i wojen, pierwszą rzeczą, do jakiej trzeba dążyć, jest nawrócenie. Dopiero wierzący, pokorny naród z oczyszczonym sercem staje się sprawnym i wdzięcznym narzędziem w rękach Stwórcy.

Psalm responsoryjny: Ps 44, 10-11.14-15.24-25

Naród izraelski wielokrotnie był świadkiem wielkich dzieł Bożych, jakie się dokonały w jego historii. Niejednokrotnie, niestety, doświadczył on również goryczy klęski. I choć trudno to powiedzieć, to jednak być może nawet klęski bardziej niż zwycięstwa pomogły im wypracować ów hart ducha, ową tajemniczą głębię, dzięki której Naród Wybrany trwa do dziś. Dzisiejszy psalm daje nam przykład modlitwy żałobnej po klęsce. Pojawia się tam zasadnicze pytanie: „Dlaczego?!” – Dlaczego śpisz? Dlaczego ukrywasz Twoje oblicze? Dlaczego nas odrzuciłeś i nie wychodzisz z naszymi wojskami? Jedną z możliwych odpowiedzi znajdujemy w Ps 78, 34: „Gdy ich zabijał, szukali Go, nawracali się i znów szukali Boga”. Ludzie odchodzą od Boga czasami tak daleko, że nie ma On innego wyjścia, jak tylko przywołać ich cierpieniem. O ile jednak lepiej i piękniej jest nie zapominać o Bogu w chwilach dobrych i wychwalać Go za wszystkie łaski, którymi On nas obdarza.

Ewangelia: Mk 1, 40-45

Jak wiadomo, starożytne rękopisy tekstów biblijnych różnią się niekiedy między sobą i do dziś nie ma absolutnej pewności, jakie słowo było napisane przez natchnionego autora. W dzisiejszej Ewangelii takim spornym słowem jest termin wyrażający reakcję Jezusa na prośbę trędowatego o uzdrowienie: „Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić”. W przyjętej obecnie wersji Jezus przystępuje do oczyszczenia „zdjęty litością”. Jest jednak również wersja, według której Jezus „rozgniewany, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: Chcę, bądź oczyszczony”. Dlaczego jednak choroba i prośba trędowatego miałyby wywołać gniew Jezusa? Być może sprowokował go warunkowy ton pytania, wyrażony w słowach: „Jeśli chcesz...”. W takim razie, dzisiejsza Ewangelia może posłużyć nam za piękne świadectwo potwierdzające kolejny raz zbawczą wolę Boga. Bóg chce nas zbawić i mieć nas w swoim domu, gdzie mieszkań jest wiele. Dlatego właśnie „nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby wraz z Nim i wszystkiego nam nie darować?” (Rz 8, 32).

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 maja

Sobota, VII Tydzień wielkanocny
Wspomnienie św. Jana I
Poślę wam Ducha Prawdy,
On doprowadzi was do całej prawdy.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 21, 20-25
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

Nowenna do Ducha Świętego
+ Nowenna do św. Rity 13-21 maja



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter